Bestia z Buchenwaldu
Max Czornyj
Wydawnictwo: Filia
Wysyłamy: W ciągu 48h + czas dostawy
Cena normalna: 42.90 zł
Cena promocyjna: 26.56 zł
Oszczędzasz: zł (-38%)
Najniższa cena z ostatnich 30 dni
przed wprowadzeniem obniżki: 26.56 zł
- bony o wartości do 50 zł na kolejne zakupy
- zakładkę do książki
- aromatyczną herbatę
- Paczkomaty InPost 12.90 zł
- Odbiór paczki w punkcie 12.90 zł
- Orlen Paczka 9.90 zł
- Kurier Pocztex 14.90 zł
- Kurier InPost 13.90 zł
- Kurier DPD 15.90 zł
- Kurier DPD 39.90 zł
- Kurier DPD 49.90 zł
- Kurier DPD 69.90 zł
- Kurier DPD 79.90 zł
- Kurier DPD 119.90 zł
- Kurier DPD 89.90 zł
- Wysyłka zagraniczna od 39,90 zł
Darmowa dostawa od 199 zł
Historia Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu, której okrucieństwo stało się legendą
Wydarzenia w tej książce są oparte na faktach. Prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji.
Człowiek jest zdolny do wszystkiego.
Ilse Koch dokonała okrutnych czynów. Wiedźma z Buchenwaldu w wyjątkowo bestialski sposób znęcała się nad więźniami, była jedną z najbardziej odrażających sadystek w historii. W willi Kochów odnaleziono wyroby z ludzkiej skóry.
Co sprawiło, że urocza dziewczyna stała się wyrafinowaną sadystką?
Zaskakujące, jak łatwo człowiek adaptuje się do zmian.
- Tytuł
- Bestia z Buchenwaldu
- Autor
- Max Czornyj
- Wydawnictwo
- Filia
- EAN
- 9788381956062
- ISBN
- 9788381956062
- Kategoria
- Literatura\Sensacja, kryminał
- Liczba stron
- 328
- Rok wydania
- 2021
- Oprawa
- Miękka
- Wydanie
- 1
Kod producenta: 9788381956062
Stan produktu: nowy
Średnia ocena: 4.6, liczba ocen: 8
-
Ocena:Historia bezwzględnej komendantowej nazistowskiego obozu w Buchenwaldzie opowiada o potwornych, przerażających poczynaniach Ilse Koch.
Do czego była zdolna kobieta, aby postawić na swoim, spełniając najskrytsze fanaberie.
Jak będąc żoną i matką, równocześnie można być tak okrutnym człowiekiem bez serca?
Co sprawiło, że wymyślanie tortur dla więźniów i ich torturowanie było ważniejsze niż zajmowanie się własnymi dziećmi?
Abażury z ludzkiej skóry, głowy zdobiące łoże małżeńskie, włączniki z ludzkich palców oraz książki oprawione w ludzką skórę to nie liczne trofea Kochów.
Przedstawiona historia opowiada wstrząsające i nieprawdopodobne wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę.
Autor jak zwykle sprostał zadaniu i stworzył genialną książkę. Czytając, niektóre fragmenty miałam ciarki na całym ciele. Mimo swoich drastycznych i przerażających scen książkę czytało się przyjemnie i szybko.
Dlatego z czystym sumieniem polecam każdemu.
Książka warta PRZECZYTANIA. (Zaczytana.milkaaa, 07.01.2022)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Przedstawiona historia opowiada wstrząsające i nieprawdopodobne wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę.
Autor jak zwykle sprostał zadaniu i stworzył genialną książkę. Czytając, niektóre fragmenty miałam ciarki na całym ciele. Mimo swoich drastycznych i przerażających scen książkę czytało się przyjemnie i szybko.
Dlatego z czystym sumieniem polecam każdemu.
Książka warta PRZECZYTANIA. (Zaczytana.milkaaa, 04.01.2022)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:„Prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji.”
Wydarzenia w powieści oparte są na faktach. Ilse Koch razem z mężem pracują w obozie koncentracyjnym niedaleko Weimaru w Buchenwaldzie. Jej mąż Karl Koch jest komendantem obozu, a ona nadzorczynią SS. Mieszkają w pięknej willi, mają wszystko o czym tylko zamarzą. W swych strasznych poczynaniach są siebie warci. Ilse dokonała tak okrutnych czynów, że wręcz trudno w nie uwierzyć. Jej bestialstwo nie znało granic. W swoim domu mieli wiele przedmiotów wykonanych z ludzkiej skóry i takimi „prezentami” obdarowywali ludzi, których przyjmowali w domu.
Fabuła opiera się na faktach historycznych, jest wielowymiarowa, niejednoznaczna, mrozi krew z żyłach. Autor ma rewelacyjny styl, umiejętnie buduje napięcie, które wzrasta z rozwojem wydarzeń. Bardzo obrazowo i plastycznie ukazuje makabryczne zbrodnie Ilse. Wydarzenia przedstawione są z pierwszoosobowej perspektywy. Krok po kroku wnikamy w umysł zbrodniarki, widzimy jak zwykła dziewczyna zamienia się w potwora bez uczuć. Widzimy ją taką jaka była, dostrzegamy jej pragnienia, marzenia, motywy postępowania. Wymyślne tortury, fizyczne i psychiczne znęcanie się nad ludźmi walczącymi o przetrwanie. Była zła, wyrachowana i bezduszna, nawet własnych dzieci pragnęła się pozbyć. Była zdolna do wszystkiego...
Ta potworna książka bardzo mi się spodobała. Emocje jakie kłębiły się we mnie podczas czytania były bardzo przytłaczające. Czułam niechęć, odrazę, byłam do głębi poruszona i przerażona. Jak można być tak nieludzkim…? Czy w każdym z nas drzemie uśpione zło?
Powieść poraża ogromem zła, zła zadawanego z premedytacją. Nie od razu mogłam o niej napisać… Musiałam dać sobie czas, aby ochłonąć. Czytałam wiele książek o tematyce obozowej, jednak w tej bestialstwo i okrucieństwo nie mają granic. Żadnych! Ważna i potrzebna lektura, ku przestrodze… Posłowie daje do myślenia. Zachęcam, nie jest to łatwa pozycja, ale warto. (Tatiasza i jej książki, 30.09.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Ciężko mi się czytało książkę „Bestia z Buchenwaldu”. A wszystko przez poruszoną w niej, opartą na faktach historię Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu.
Wcześniej słyszałam co nieco o Ilse Koch, ale nigdy nie zagłębiałam się w temat. Max Czornyj przybliżył mi tę postać, a narracja pierwszoosobowa, z perspektywy samej Ilse sprawia, że ma się wrażenie, iż Ilse przemawia bezpośrednio do czytelnika. Podczas lektury poznałam jej okrucieństwo, bestialstwo i sadyzm. To przerażające, ile zła może czaić się w zwykłym człowieku. Czytałam i nie dowierzałam w to, co robiła ta „wiedźma”, bo tak też była nazywana. Lampa z ludzkiej skóry, tratowanie więźniów podczas konnej przejażdżki, czy włączniki światła zrobione z ludzkich palców, to tylko niektóre okropieństwa, jakich dokonała Ilse Koch.
„Bestia z Buchenwaldu” to książka dla ludzi o mocnych nerwach. Opisane w niej sceny zostaną w mej głowie na długo. I podobnie, jak u autora, mocno zastanawia mnie, co takiego się wydarzyło, że delikatna dziewczyna wyrosła na wyrafinowaną sadystkę? Zachęcam Was do lektury, może Wam uda się znaleźć odpowiedź na to pytanie. (motyle_w_glowie, 24.09.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:"Bestia z Buchenwaldu" to prawdziwa historia Ilse Koch, komandytowej nazistowskiego obozu, która była żoną SS - Standartenführera Karla Otto Kocha, komendanta obozu Buchenwald..
Książka jest napisana z perspektywy Ilse Koch. Kobiety pozbawionej jakichkolwiek uczuć nawet wobec swoich dzieci.
Kobieta, która więźniów obozu traktowała jak bydło, dla niej to nie byli ludzie. Byli jej potrzebni do Osiągniecia celów. Jake były, wyroby ze skóry ludzkiej. Wybierała więźniów z najciekawszymi tatuażami, po czym nakazywała ich uśmiercić, potem z fragmentów skóry, która pokryta była tatuażem, powstawały różne przedmioty. Abażury, oprawki do książek, rękawiczki, a nawet ubranie.
Uwielbiała gdy więźniowie się jej bali, cieszyła się, że nazywają ją wiedźmą lub suką z Buchenwaldu.
Książka naprawdę przedstawia straszne niestety prawdziwe historie tego co działo się w obozie.
Nie wiem jak człowiek drugiemu człowiekowi może wyrządzić tyle zła i czerpać z tego przyjemność. Być pozbawionym empatii.
Jak najbardziej polecam książkę myślę, że każdy powinien poznać te strasznie, nie do wyobrażenia historie, które naprawdę miały miejsce. Oby nigdy więcej się już nic podobnego na świecie nie wydarzyło, żebyśmy zawsze byli wolni, a nie tylko numerami.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję @wydawnictwofilia (Natalia 92, 07.09.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐
Ilse Koch - zwana wiedźmą z Buchenwaldu, to niebywale brutalna i okrutna kobieta. Dokonała mnóstwo bezlitosnych i obrzydliwych czynów, a najgorszym były wyroby ze skóry więźniów, których sama wybierała do tego... Dlaczego z normalnej dziewczyny stała się potworem?
(Barbara - szpaczek_czyta, 31.08.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Przeczytałam tę książkę parę dni temu i nie byłam w stanie o niej napisać. Musiałam choć trochę uspokoić emocje...
Historia Ilsy Koch mnie poraziła, czytałam sporo książek o takiej tematyce, jednak ta pokazała mi kogoś, kto wzniósł się na wyżyny bestialstwa.
Starczy, że wracam teraz do niej myślami a serce zaczyna mi walić i lecą łzy...
Autor w rewelacyjny sposób przelał na papier tę historię. Pokazał nam całe życie tej kobiety, starał się wejść w jej świat. Jednak nawet zbeletryzowanie jej biografii nie było w stanie złagodzić tego wszystkiego. To się wydarzyło!!! Ta kobieta była potworem... dla wszystkich, nawet własnych dzieci.
Dawno nie byłam tak poruszona książką, tak rozbita, zdruzgotana, przygnębiona... Nie dałam rady czytać bez emocji, one wręcz szalały. Jednak uważam, że takie historie należy poznawać, ku przestrodze...
,,Oto tkwię w ciemnym lochu, będąc na samym szczycie łańcucha pokarmowego, na samym szczycie rozwoju natury, mając nieograniczoną władzę nad fragmentem wszechświata"... Tak się czuła, a kim była? Osądźcie sami bo wszystkie słowa jakie znam nie są w stanie oddać jej bestialstwa... (Ogród książek, 31.08.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Lubicie historie oparte na faktach? Takie mrożące krew w żyłach?
„W życiu należy odnajdować przyjemność. Nawet jeżeli zdaje się, że pod nogi sypią ci się kłody, wskakuj na nie i tańcz.”
Bestia z Buhenwaldu to kolejna pozycja Maxa Czornyja, która wywołała na mych plecach ciarki. Tym razem autor przedstawia nam historię Ilse Koch, komendantowej nazistowskiego obozu, która czerpała niesamowitą przyjemność ze znęcania się i zabijania ludzi. Powiem szczerze, że wcześniej nie słyszałam w ogóle o tej personie, dlatego też poznawanie tej historii było dla mnie niezwykle szokujące, ale i fascynujące. Nie żebym podziwiała taką wywłokę, jednakże jestem w niemałym szoku, że zwykła kobieta, która pracowała w księgarni, mogła zmienić się do takiego stopnia, że nie odczuwała żadnych uczuć… nawet względem własnych dzieci. „Pomysły”, na które wpadała aby „zaskoczyć” własnego męża, były po prostu niewyobrażalne. Nie mówiąc już o tym, że małżeństwo Kochów zachowywało się jakby to, co robili, czy to co ktoś stworzył dla nich ( oczywiście pomysł należał do nich), traktowali jako zwykły wystrój pokoju. No po prostu nie mieści mi się to w głowie!
„Prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji. Człowiek jest zdolny do wszystkiego.”
Max Czornyj zdecydowanie wie, jak pisać, aby czytelnik odczuł całą gamę emocji. Od samego obrzydzenia, przez przerażenie, po to aby na końcu powiedzieć, że to była naprawdę fascynująca lektura. Historię Ilse, poznajemy jej oczami. Bezpośrednie zwroty do czytelnika, we mnie wywoływały dreszcze. Miałam wrażenie, jakby ona wyjawiała mi wszystkie swoje sekrety i dosłownie chciała, abym ją zrozumiała. Ale takiego bestialstwa nie da się zrozumieć. Ja po zakończeniu książki, od razu stwierdziłam, że jak dla mnie ona żyła zdecydowanie za długo! Ja bym ją wrzuciła do kamieniołomu i tam zostawiła. I choć zdarza mi się czytać historie o psychopatach, tak Ilse jest dla mnie jeszcze bardziej przerażająca, bowiem to co robiła wydarzyło się naprawdę! Ależ mi się cisną na usta soczyste określenia, jeśli chodzi o główną bohaterkę. Naprawdę, nieraz łapałam się na tym, że w myślach ją po prostu wyzywam od najgorszych. Ale żebyście nie myśleli, to te chłopy koło niej, dużo lepsze nie były. Ilse doskonale wiedziała, jak nimi zakręcić, żeby wszyscy szli jej na rękę i spełniali jej poronione zachcianki…
„Bestie z Buchenwaldu” polecam każdemu, kto lubi historie oparte na faktach, przerażające i zapadające w pamięć. Ja, choć mało takich rzeczy czytam, na pewno nie zapomnę o tej „Suce z Buchenwaldu”, która była jedną z najbardziej odrażających sadystek w historii….. (justus_reads, 30.08.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
Twoja opinia
aby wystawić opinię.