Ludzkie zwierzę

Średnia ocena: 5, liczba ocen: 1

• Ocena:
  "Ludzkie zwierzę" - wymowny tytuł i intrygująca okładka to przyciągnęło moją uwagę i postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej na temat twórczości Pana Mariusza Leszczyńskiego. Autor mnie totalnie zaskoczył.
  
  "Ludzie są jak zwierzęta. Od urodzenia mamy zakorzenione ich instynkty, zachowania. Natura nas tak ukształtowała. Niewierność, sposób wychowania potomstwa, dążenie do posiadania terenu. To wszystko sprawia,że chcemy więcej, i więcej".
  
  Warszawa to tutaj toczy się akcja powieści "Ludzkie zwierzę". Policyjny duet komisarz Paweł Wilk i aspirant Renata Mazur rozpracowują sprawę zaginięcia piętnastoletniej Marty Barańskiej. On doświadczony policjant wydziału kryminalnego, ona uparta, pewna siebie z wyjątkowymi zdolnościami psychologicznymi. Całkiem przypadkowo natrafiają na zwłoki dziewczyny w rodzinnym grobowcu Barańskich.
  
  "Strata dziecka to niewyobrażalny koszmar. Często mówi się o osieroconych dzieciach, ale w tym przypadku można powiedzieć o osieroconych rodzicach, którzy właśnie utracili cząstkę siebie".
  
  Dotarcie do mordercy będzie nie lada wyzwaniem dla policji. Trupów przybywa. Giną najbliższe osoby z otoczenia policjantów oraz małe dziewczynki. Morderca bawi się z policją w kotka i myszkę. Sprawa się komplikuje. Nic nie jest takie na jakie wygląda.
  
  "... zbiegi okoliczności nie istnieją. To my tworzymy rzeczywistość, która jeśli popełniamy błędy, wcześniej czy później nas dopada".
  
  Czym kieruje się morderca przy wyborze swoich kolejnych ofiar? Kto będzie następny na jego celowniku?
  Jedynym sposobem na to aby uwolnić się od przeszłości jest angażowanie się w to co tu i teraz. Policja dokonuje ciekawego odkrycia...
  
  Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Mariusza Leszczyńskiego uważam za bardzo udane. Otrzymałam rasowy kryminał dla ludzi o mocnych nerwach. Ciekawie uknuta intryga. Autor poruszył trudne tematy: uprowadzenia, molestowanie, syndrom sztokholmski, pedofilia, korupcja. Tutaj naprawdę sporo się dzieje. Akcja nie zwalnia ani przez chwilę. Mamy mnóstwo bohaterów których wydawać by się mogło, że wbrew pozorom nic ze sobą nie łączy, a jednak... Sceny zbrodni zapierające dech w piersi. Autor pokazał jak w ekstremalnych sytuacjach w ludziach budzą się najgorsze zwierzęce instynkty. Jak ludzie owładnięci zemstą przestają nad sobą panować. Zakończenie - jak można w takim momencie zostawić czytelnika Panie Mariuszu? Czekam na ciąg dalszy.
  
  Polecam
  
  Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Lucky. (Kuklinska Joanna, 02.03.2022)