Miłość w czasach rozkładu
Marcin Halski,D.B. Foryś
Wydawnictwo: Nie Powiem
Wysyłamy: Brak w magazynie + czas dostawy
GRATIS otrzymasz:
- bony o wartości do 50 zł na kolejne zakupy
- zakładkę do książki
- aromatyczną herbatę
Koszty dostawy:
- Paczkomaty InPost 12.90 zł
- Odbiór paczki w punkcie 12.90 zł
- Orlen Paczka 9.90 zł
- Kurier Pocztex 14.90 zł
- Kurier InPost 13.90 zł
- Kurier DPD 15.90 zł
- Kurier DPD 39.90 zł
- Kurier DPD 49.90 zł
- Kurier DPD 69.90 zł
- Kurier DPD 79.90 zł
- Kurier DPD 119.90 zł
- Kurier DPD 89.90 zł
- Wysyłka zagraniczna od 39,90 zł
Darmowa dostawa od 199 zł
Opis produktu
Odwieczny konflikt pomiędzy wiedźmami a Zakonem ciągnie się już od czasów Mrocznych Wieków. Mimo że ludzkości znacznie trudniej udaje się przetrwać w wyjątkowo niebezpiecznym świecie, przedstawiciele tych dwóch frakcji nadal wbijają sobie szpile. Co, jeśli będą zmuszeni porzucić długotrwałą niechęć, pokonać lęki i stanąć ramię w ramię przeciwko prawdziwemu złu?
- Tytuł
- Miłość w czasach rozkładu
- Autor
- Marcin Halski,D.B. Foryś
- Wydawnictwo
- Nie Powiem
- EAN
- 9788367448024
- ISBN
- 9788367448024
- Kategoria
- Literatura\Fantastyka
- Liczba stron
- 304
- Format
- 14.3x20.5x2.2 cm
- Rok wydania
- 2022
- Oprawa
- Miękka ze skrzydełkami
- Wydanie
- 1
- Waga
- 0.332 kg
Kod producenta: 9788367448024
Stan produktu: nowy
Polecamy kupić
Opinie, recenzje, testy:
Średnia ocena: 3, liczba ocen: 2
-
Ocena:Konflikt między zakonem a wiedźmami trawa od wieków. Co prawda teraz one nie mają w sobie mocy, po wielkiej bitwie z nekromantami znikła cała magia, a także mają ochronę króla. Jednak tak naprawdę ich wzajemnej niechęci to ani troszkę nie zmienia, tylko tyle, że są obecnie mocno obserwowane, a nie palone na stosach.
Verina jest młodą, piękną wiedźmą. Zajmuje się zwłokami, potrafi z nich wyczytać bardzo wiele, sprawić, że morderca zostaje szybko odnaleziony. To do niej Rejnar, dowódca straży, zgłasza się, kiedy odnajdują kolejne ciało. Jednak nie tylko praca łączy tych dwoje. Chociaż to mocno ukrywają, łączy ich namiętny romans. Oboje nie chcą, aby to wyszło na jaw, chociaż i tak wszyscy coś podejrzewają.
Pewnego dnia Rejnar wraz z podwładnymi odnajdują kolejne zwłoki. Na dodatek nie jest to zwykła kobieta, a wiedźma z innego miasta, a przy niej jest list dla Veriny. Kim dla niej jest? Co zrobi Verina, jak przeczyta list? Co takiego się zbliża? Kim tak naprawdę jest Rejnar?
Według mnie to jedna z tych książek, którą będzie się albo kochać, albo nienawidzić. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy. Z książką pt.: „Miłość w czasach rozkładu” dobrze się bawiłam, a historia wciągnęła mnie praktycznie od samego początku. Z zaciekawieniem śledziłam losy Veriny i Rejnara, nie mogłam się oderwać aż do ostatnich stron i zdecydowanie czuję niedosyt. Z wielką przyjemnością poznałabym kontynuację i liczę, że będzie taka możliwość.
Bohaterowie według mnie ciekawi, mający zarówno wady, jak i zalety.
Verina jest piękną, młodą wiedźmą, która momentami potrafi być niezłą zołzą. To bohaterka, która ma wiele talentów, ciekawe pomysły i... resztę musicie odkryć już sami.
Rejnar jest rycerzem i to samym dowódcom. To mężczyzna odważny, dzielny, a czasami dość wredny i chamski. Jednak to tylko część, którą pokazuje innym, skrywa bowiem niemałą tajemnicę. To bohater, którego nie da się ocenić bez bliskiego poznania.
„Miłość w czasach rozkładu” to książka, z którą bardzo dobrze się bawiłam i ciekawie spędziłam czas. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA (Mama, żona - KOBIETA, 02.01.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie było tak źle, jak obawiałam się, że będzie. Widziałam recenzje, które nie zostawiły na tym tytule suchej nitki... Zła wiadomość jest taka, że nie było też jakoś wyjątkowo dobrze.
W "Miłość w czasach rozkładu" głównie chodzi o wybuchy i gołe d... amy. Wiedźmy i rycerze Zakonu w teorii się nie lubią, a w praktyce dosyć często zdejmują z siebie ciuchy. Sam pomysł jest nawet ciekawy i, odpowiednio poprowadzony, faktycznie mógłby zapewnić tak dobrą rozrywkę, o jakiej mowa w opisie na okładce.
Najbardziej brakowało mi obiecywanego humoru. W większości scen śmiech miało wywoływać niemądre zachowanie albo głupotki w wypowiedziach bohaterów, ale prawie nic z tego mnie nie ruszyło. Owszem, kilka razy uśmiechnęłam się pod nosem, np. przy stwierdzeniu, że dla plebsu słowo "biblioteka" brzmi jak nazwa choroby albo że kobiety miesiączkują, więc muszą być dobre w zacieraniu śladów krwi. Nie było niestety ani jednego momentu, w którym poczułabym, że naprawdę dobrze się bawię, a często wręcz zapominałam, że to miała być jakaś komedia. Po prostu ktoś zrobił coś głupiego, ok, naprawmy to albo zapomnijmy i idźmy dalej.
Erotyka była, ale równie dobrze mogłoby jej nie być. Książkę napisało dwóch autorów i to wyraźnie widać w samej treści - niektóre akapity brzmią zupełnie inaczej. Wszystkie postacie wypadły w moich oczach trochę papierowo, więc nie przywiązywałam większej wagi do ich wzajemnych relacji. Z czasem czytałam coraz mniej uważnie, przelatywałam wzrokiem po tekście, bo zaczynał mnie nudzić.
Ogólnie widzę w "Miłości..." średniej jakości fantastykę. Książkę można potraktować jako czytelniczą ciekawostkę. Myślę, że tytuł znajdzie swoje grono fanów, więc polecam samemu się przekonać. (mysilicielka, 20.12.2022)Opinia niezweryfikowana zakupem
Twoja opinia
aby wystawić opinię.
Zapytaj o produkt