Pakt

Średnia ocena: 5, liczba ocen: 1

• Ocena:
  "Bo przecież skoro była zbrodnia, musiała też być kara".
  
  Komisarz Adam Lorenz doskonale znany czytelnikom z poprzednich książek Anny Potyry powraca. Przyjeżdża na urlop do Rokitek do swojego przyjaciela Pawła. Paweł jest osobą majętną, dorobił się niemałej fortuny, po latach postanowił wrócić do rodzinnej miejscowości. Kupił poniemiecki pałac, odrestaurował go. Dwadzieścia lat wcześniej 18-letnia Oliwia popełniła w tym pałacu samobójstwo. Życie toczy się dalej. Adam chciał odpocząć, ale okazuje się, że nie będzie dane jemu zaznać spokoju na urlopie. Już pierwszego dnia jego pobytu w pałacu znika młoda Ukrainka. Wkrótce zostają odnalezione jej zwłoki. Sprawę zabójstwa Olgi prowadzi prokurator Maria Szafrańska. Jej konsultantem zostaje Adam. Co ciekawe na przestrzeni dwudziestu lat w tych okolicach zniknęło bez wieści mnóstwo kobiet.
  
  "Przez ostatnie dwadzieścia lat stało się dużo złego. Dopiero zaczynamy odkrywać, ile dokładnie..."
  
  Wśród miejscowej ludności panuje swoista zmowa milczenia. Policja natrafia na mur nie do przebicia. Dzięki swojej determinacji Lorenz powoli odkrywa prawdę. Strzępki wspomnień, które zbierał od dnia przyjazdu, teraz układają się w logiczną całość. Zniknięcia, morderstwa to wszystko ma swój początek dwadzieścia lat wstecz. To właśnie tam trzeba szukać odpowiedzi.
  
  "Jakim trzeba być człowiekiem, żeby zrobić coś takiego?"
  
  Policja dokonuje makabrycznego odkrycia. Kto okaże się mordercą i czego dotyczy tytułowy Pakt?
  
  Anna Potyra kolejny raz mnie wciągnęła w swoją historię. Adam Lorenz to bohater, któremu od początku kibicowałam. Wiedziałam, że dla niego nie ma zbrodni doskonałej. Gdzie diabeł nie może tam Adama pośle. Autorka stworzyła powieść, którą czyta się z zapartym tchem. Ciekawie skonstruowana fabuła. Tajemnice i zagadki z przeszłości. Anna Potyra pokazała, jak dzieciństwo wpływa na przyszłość. To, w jakich warunkach się wychowujemy, jakie mamy możliwości rozwoju oraz w jakim otoczeniu dorastamy, w znacznym stopniu decyduje o naszej dalszej przyszłości. Zaskakujący finał. Przeczytałam "Potwory", przeczytałam "Pakt" to teraz czas na "Pchły".
  
  Polecam!
  
  Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Zysk. (Kuklinska Joanna, 29.08.2022)