Po tamtej nocy. Will Trent
Karin Slaughter
Wydawnictwo: HarperCollins
Wysyłamy: W ciągu 48h + czas dostawy
Cena normalna: 42.99 zł
Cena promocyjna: 27.50 zł
Oszczędzasz: zł (-36%)
Najniższa cena z ostatnich 30 dni
przed wprowadzeniem obniżki: 27.67 zł
- bony o wartości do 50 zł na kolejne zakupy
- zakładkę do książki
- aromatyczną herbatę
- Paczkomaty InPost 12.90 zł
- Odbiór paczki w punkcie 12.90 zł
- Orlen Paczka 9.90 zł
- Kurier Pocztex 14.90 zł
- Kurier InPost 13.90 zł
- Kurier DPD 15.90 zł
- Kurier DPD 39.90 zł
- Kurier DPD 49.90 zł
- Kurier DPD 69.90 zł
- Kurier DPD 79.90 zł
- Kurier DPD 119.90 zł
- Kurier DPD 89.90 zł
- Wysyłka zagraniczna od 39,90 zł
Darmowa dostawa od 199 zł
Imprezowy wieczór sprzed piętnastu lat zakończył się brutalną napaścią, po której życie Sary Linton legło w gruzach. Od tamtej pory udało jej się zbudować swój świat od nowa. Jest odnoszącą sukcesy lekarką, zaręczoną z Willem Trentem – którego kocha nad życie – a przeszłość ostatecznie zostawiła za sobą. Jednak pewnej nocy podczas ostrego dyżuru trafia do niej poturbowana młoda kobieta, której obrażenia okazują się zdumiewająco podobne do jej własnych sprzed lat. Kiedy Sara za wszelką cenę stara się uratować życie dziewczyny, uświadamia sobie, że nie udało jej się pogrzebać przeszłości raz na zawsze.
- Tytuł
- Po tamtej nocy. Will Trent
- Autor
- Karin Slaughter
- Tłumacz
- Piotr Cieślak
- Wydawnictwo
- HarperCollins
- EAN
- 9788327699404
- ISBN
- 9788327699404
- Kategoria
- Literatura\Horror thriller
- Seria
- Will Trent
- Liczba stron
- 464
- Rok wydania
- 2023
- Oprawa
- Miękka
- Wydanie
- 1
Kod producenta: 9788327699404
Stan produktu: nowy
Średnia ocena: 4.6, liczba ocen: 17
-
Ocena:"Po tamtej nocy" jest 11 tomem serii z Willem Trentem. W moim przypadku było to pierwsze zetknięcie z detektywem. Na szczęście poprzednie części nie maiły wpływu na kolejną sprawę, która została przydzielona Willowi i jego partnerce, Faih Mitchel.
Tym razem sprawa jest bardziej osobista, gdyż w pewien sposób dotyczy narzeczonej mężczyzny. Sara jest lekarką, a na jej dyżur trafia ofiara wypadku samochodowego, półprzytomna dziewczyna, Dani Cooper. Obrażenia młodej kobiety są tak poważne, że niestety umiera na stole operacyjnym. Przed śmiercią wyznaje, że została zgwałcona a młoda lekarka przysięga na serce dziewczyny, że zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zatrzymać gwałciciela.
Raport koronera wykazuje szereg uszkodzeń ciała zmarłej, które powstały jeszcze przed wypadkiem tj. poszarpana rana na boku, złamania kości prowadzące do wiotkiej klatki piersiowej, urazy czaszki.
Sara wraca wspomnieniami do imprezowego wieczoru sprzed piętnastu lat, który zakończył się dla niej brutalną napaścią. Ślady na ciele Dani wołają do niej i przypominają traumatyczne zdarzenie.
Już wie, że będzie musiała zagłębić się w tę sprawę i nie odpuści, dopóki gwałciciel nie zostanie zatrzymany. Z pomocą przyjdzie jej narzeczony agent specjalny Will Trent. Mężczyzna zrobi wszystko, aby ochronić narzeczoną.
Okaże się, że macki zła sięgają do ludzi zamożnych, którzy czując się bezkarnie, urządzają sobie swoiste "polowania" na niewiasty.
Postacie stworzone przez autorkę są wyraziste i niejednoznaczne. Sara musi zmierzyć się ze swoją przeszłością i z własnymi demonami. Przez to bliżej poznajemy odczucia ofiary gwałtu.
Poznajemy utarte w społeczeństwie zachowania wobec ofiar przemocy seksualnej, które niejednokrotnie wołają o pomstę do nieba. Ocena zachowań kobiet powoduje, że większość spraw nie wychodzi na światło dzienne, a sprawcy pozostają bezkarni.
Przyznam, że książkę czytało mi się bardzo dobrze, choć niektóre watki troszkę mi się dłużyły. Jeżeli natomiast lubisz rozstrzygnięcia sądowe, thrillery medyczne z zagadką w tle, to jest to odpowiednia pozycja dla Ciebie. (Strony Marzeń, 09.05.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:"Zrób listę wszystkiego czego się boisz. To właśnie ja."
Przed chwilą przeczytałam, że ta książka jest jedenastą częścią z agentem Willem Trentem. 🙈
W sumie lepiej późno niż wcale. Ale tasiemce mają taką zaletę, że nie trzeba ich czytać po kolei.
Ponad 450 stron ciężkiej książki, nie ze względu na jakość lecz z powodu tematyki jaką porusza autorka.
Gwałt jest to jeden z najokrutniejszych tematów opisywanych w książkach. Takich książek nie potrafię czytać szybko, ponieważ podchodzę do nich bardzo emocjonalnie.
📖 Piętnaście lat temu Sara Linton była ofiarą brutalnej napaści. Od tego czasu uczyła się życia na nowo. Dziś jest lekarką, ma narzeczonego i stara się nie wracać wspomnieniami do tamtych chwil.
Podczas nocnego dyżuru trafia do niej młoda kobieta z identycznymi objawami jak te które zadano jej piętnaście lat temu.
Wspomnienia wracają...
Pierwszy raz ne wiem co napisać o książce.
Styl autorki trochę mnie przytłoczył. Powolna akcja, specyficzne poczucie humoru, trochę nie moje klimaty. Jednak z innych recenzji wnioskuję, że ta część znacznie różni się od poprzednich dlatego też absolutnie nie skreślam autorki, tym bardziej mam ochotę na więcej. (Jeny, co tu czytać?, 26.02.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:To miał być wspaniały wieczór, impreza, na którą szła z ochotą. Miała doskonale się bawić, jednak jeśli by wiedziała, co się stanie, nigdy by do niej nie dopuściła. Sara została brutalnie zgwałcona, a to, co zrobił jej oprawca, pozostawiło ślady nie tylko na ciele.
Mija piętnaście lat. Teraz Sara jest lekarką, ma narzeczonego, jest szczęśliwa i wierzy, że pokonała swoją przeszłość, choć poradzenie sobie z tym, co się stało nie było ani troszkę proste. Niestety wystarczy jedna chwila, jedno spotkanie i wszystko wraca. Sara jest na dyżurze, kiedy przywożą młodą dziewczynę z obrażeniami takimi, jak ona miała po tamtym zdarzeniu. Mimo starań nie udaje jej się uratować, jednak zanim umiera, zdarza powiedzieć, co jej się stało. Sara nie zamierza tego tak zostawić, zresztą obiecała to dziewczynie. Tylko czy da rady? Czy pokona własne demony? Co odkryje? Jak to wszystko będzie dla niej trudne? Na kogo pomoc będzie mogła liczyć?
Zacznę od tego, że nie czytałam poprzednich tomów w serii. Czy to w jakimś stopniu mi przeszkadzało? Ani troszkę. Każdy tom to inna historia więc śmiało, można po książkę sięgnąć, nie znając innych części.
Książka zdecydowanie mi się podobała. Autorka porusza w niej niełatwe tematy, jak na przykład gwałt i robi to w sposób naprawdę udany. Historia była ciekawa, wciągająca, a przy tym trzymająca w napięciu. Akcja nie jest bardzo szybka, wszystko rozwija się powoli, ale nie myślcie, że choć przez chwilę jest nudno, bo nie jest. Znajdziemy zwroty, które mnie potrafiły zaskoczyć.
Bohaterów polubiłam, uważam, że są dobrze wykreowani.
„Po tamtej nocy” to książka z ciekawą, trzymającą w napięciu historią. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA (Mama, żona - KOBIETA, 25.02.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Karin Slaughter to dla mnie pisarski pewnik w temacie świetnej, porywającej literatury, która porwie mnie na kilka godzin do swojego świata. Po jej książki zawsze sięgam z ogromną chęcią… i w dodatku nigdy mnie nie zawodzą. „Po tamtej stronie” jest książką należącą do cyklu, a konkretnie jedenastą częścią cyklu ze śledczym Willem Trentem, ale… uwaga… mimo, że rewelacyjnie byłoby czytać tę książkę posiadając znajomość poprzednich tomów – nie przekreślajcie jej, jeśli ich nie znacie. Tym bardziej, że do uniwersum tego świata należy także wcześniejszy cykl „Hrabstwo Grant”, którego postacią jest późniejsza dziewczyna Willa. Znajomość poprzednich książek z tego cyklu, co prawda podnosi dodatkowo walory kwestii fabularnych – szczególnie w zakresie stałych, przewijających się przez cykl postaci jak Will, jego dziewczyna – lekarz medycyny sądowej Sara czy jego partnerka zawodowa Faith, ale nie jest niezbędna do odnalezienia się w fabule. W 2016 roku czytałam ósmą część cyklu o Willu, wcześniej siódmą… i tyle... ale i tak czytało mi się tę książkę świetnie. Choć… muszę przyznać, że darzę powieści Slaughter taką sympatią, że nawet przeszło mi przez myśl, że kiedyś z chęcią przeczytałabym wszystkie części z obu wspomnianych cykli – po kolei. I jestem coraz bliższa realizacji tego pomysłu.
Trzy lata przed główną osią wydarzeń na oddział ratunkowy podczas dyżuru Sary trafia młoda dziewczyna – studentka wydziału medycyny. Jest poturbowana. Mówi, że została zgwałcona. Nie udaje jej się uratować. Sara zdążyła jednak złożyć jej jeszcze obietnicę, że znajdzie sprawcę gwałtu i doprowadzi go do odpowiedzialności. Jak się okazuje, obietnica ma również wymiar osobisty. Sara również została przed laty zgwałcona. Wraz z rozwojem sprawy okazuje się jednak, że te dwie sprawy są powiązane dużo bardziej, a przede wszystkim w realny sposób. Mimo, że gwałciciel Sary został złapany. Wraz ze swoim narzeczonym Willem oraz jego partnerką Faitch zaczynają balansować na granicy prawa, by odkryć co dokładnie wydarzyło się 15 lat wcześniej… czego nie dostrzegła Sara?
Fabuła wydawała mi się po lekturze pierwszych stron nieco przewidywalna, ale szybko zmieniłam zdanie. Ostatecznie uważam, że momentami była zbyt rozwleczona, a autorka próbowała utrzymać napięcie zbyt długo. Nie mniej, choć oczywiście niektóre wątki można było rozwikłać szybciej, to część zwrotów akcji czy rozwiązań zapierały dech w piersi. Czytałam z zapartym tchem myśląc „co będzie dalej? No co?”. I zakończenie, choć po części przewidywalne… to jednak i tak w końcowej scenie mnie zaskoczyło. Te wszystkie zaskoczenia to ogromne plusy. Opowiedziana w tej części historia to osobna opowieść. Oczywiście, pojawiają się nawiązania do życia osobistego postaci, luźne nawiązania do spraw z przeszłości – wszystko zostaje jednak wyjaśnione i nie ma problemu z odnalezieniem się w fabule.
To kolejna część cyklu o Willu Trencie, ale autorka przykłada bardzo dużą wagę do kreacji postaci kobiecych. Sara, Faith… to mocne babki, inteligentne. I ja nadal jestem większą fanką Sary niż samego Willa. Will jest trochę zamknięty w sobie, z jednej strony macho… z drugiej ma w sobie dużo zagubienia i złości. Dba o relacje, ale także często się wycofuje. Mnie nie angażuje tak emocjonalnie, jak postać Sary. Jednocześnie mam wrażenie, że autorka poszła bardzo mocno w stronę kobiecych postaci, ale w pewnym momencie zaczęła przesadzać. Momentami był to manifest odnośnie tego jak kobiety mają źle. Bohaterki (także drugoplanowe) sprowadzają istotę kobiet do tych porzucanych, wykorzystywanych przez mężczyzn. Obiektów, o których mężczyźni myślą jedynie w aspektach seksualnych. Całą grupę mężczyzn stawiają w pozycji potworów, drapieżników. Przez to, że te spostrzeżenia odnośnie mężczyzn padały z ust kilku bohaterek, a nie jednej odniosłam wrażenie występowania pewnego seksizmu względem mężczyzn. Czasami byłam tym zmęczona. Rozumiem jednak, że miało to mieć wymiar społeczny, podkreślający skalę jaką mają nadużycia seksualne... i zdecydowanie Slaughter w tej książce zwraca uwagę na aspekt niechcianego dotyku, podejścia społeczeństwa, częstego obarczania winą ofiar gwałtu, uzależnienia kobiet od mężczyzn pod względem finansowym, przemocy psychicznej oraz fizycznej i tym podobnych zagadnień.
Slaughter świetnie pisze. Buduje wielowątkowe intrygi i napięcie. Radzi sobie także z kreacją bohaterów, którzy nie są jednowymiarowi. Do tego są charakterystyczni, niestworzeni na jedno kopyto. „Po tamtej nocy” to ciekawa powieść sensacyjna, która jednocześnie spodoba się także fanom całego cyklu, ponieważ rozwija kolejne wątki z życia Sary i Willa dopełniając ich biografie. Autorka zmusza do krytycznego myślenia, nie oferując jedynie łatwej rozrywki w postaci powieści sensacyjnej. Czy sięgną po następne powieści Slaughter? Z pewnością tak! (Alicja, 09.02.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Po tamtej nocy to emocjonujący thriller autorstwa Karin Slaughter, amerykańskiej pisarki, której książki czytam od wielu lat.
Akcja kryminału rozpoczyna się pewnej nocy podczas ostrego dyżuru, na który trafia poraniona i zgwałcona młoda kobieta Dani Cooper. Przyjmuje ją lekarka Sara Linton, która na widok poturbowanej dziewczyny nieoczekiwanie wraca myślami do wydarzeń sprzed piętnastu lat, kiedy sama znalazła się w podobnej sytuacji. Sara składa Dani obietnicę, że doprowadzi jej sprawę do końca i sprawca gwałtu zostanie ukarany. Nie wie jeszcze, iż mężczyzna, który ją zgwałcił wiele lat temu wyszedł warunkowo na wolność. Sara musi stawić czoła przeszłości, która powraca do niej ze zdwojoną siłą, gdy okazuje się, że gwałciciel szuka zemsty.
Karin Slaughter świetnie tworzy napięcie poprzez dynamiczną narrację i tajemnice stopniowo odkrywane jedna po drugiej w miarę toczącego się śledztwa, w które zaangażowany jest detektyw Will Trent, agent GBI, a prywatnie narzeczony Sary Linton oraz detektyw Faith, partnerka Trenta. Postacie są wyraziste i niejednoznaczne. Sara jest złożoną bohaterką, która musi zmierzyć się nie tylko z zewnętrznymi wrogami, lecz także z własnymi demonami. Rozwinięte wątki psychologiczne i emocjonalne dodają głębi fabule i sprawiają, że łatwo się z nimi utożsamiać. Autorka dobrze oddaje uczucia i emocje towarzyszące ofiarom gwałtu oraz sposób traktowania ich przez społeczeństwo. Pokazuje, że ludzie często mają swoje wyobrażenia co do tego, jak powinna zachować się zgwałcona kobieta, a jak nie. Dokonują oceny na podstawie tego, jak sami zachowaliby się w takiej sytuacji. Nie sposób zadowolić wszystkich, dlatego ofiary gwałtu zastanawiają się dlaczego miałyby przekonywać kogoś nieznajomego, że nie zasłużyły na traumatyczną, wywracającą do góry nogami napaść, która stała się ich udziałem. Są ofiarami, czy ocalałymi? Wątpliwości targających ich duszę jest dużo, ale ostatecznie wolą milczeć na temat tego co przeżyły i próbują żyć swoim życiem, mając nadzieję, że sprawa nie wypłynie przy jakiejś okazji.
Po tamtej nocy to wciągający thriller, który zapewni wielogodzinne emocje. Karin Saughter jest mistrzynią w kreowaniu postaci i budowaniu napięcia, a opisana przez nią historia kryminalna porywa i sprawia, że chce się jak najszybciej odkryć prawdę. Gorąco polecam książkę wszystkim fanom literatury kryminalnej. (JolaK, 06.02.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Karin Slaughter „Po tamtej nocy”
W trakcie dyżuru na oddziale ratunkowym, lekarka Sara Linton, zajmuje się pacjentką, której obrażenia są bardzo podobne do tych, jakich sama doznała piętnaście lat temu, kiedy to została zgwałcona. Pomimo wysiłków nie udaje jej się uratować życia pacjentki, wracają też wspomnienia, z którymi ciężko się pogodzić. Zaręczony z Sarą, agent GBI Will Trent, który ma spore doświadczenie w pracy w terenie, postanawia znaleźć sprawcę lub sprawców obu napadów. Szybko okazuje się, że podobnych zbrodni było w ciągu minionych kilkunastu lat dużo więcej.
Jest to już jedenasta powieść, której bohaterem jest agent GBI (Biuro Śledcze stanu Georgia) Will Trent. Tym razem autorka zajmuje się tematem przemocy wobec kobiet i trzeba przyznać, że robi to z przerażającą dokładnością. Akcja nie jest zbyt dynamiczna, ale autorka bardzo umiejętnie wprowadza nowe wątki i myli tropy i przez to od książki ciężko się oderwać, chociaż kilka dialogów jest mocno przeciągniętych i bez szkody dla fabuły mogłyby zostać skrócone. Oczywiście nie obyło się bez kilku nagłych zwrotów akcji, a największym było zakończenie, które jest bardzo zaskakujące.
W książce nie ma wielu nawiązań do poprzednich części, tak więc można ją śmiało czytać bez znajomości wcześniejszych tomów. Osobiście nie czytałem innych powieści autorki, ale zostałem zachęcony i z pewnością po nie sięgnę.
Czytelnicy, którzy lubią ciekawostki prawnicze znajdują tu kilka smaczków np. dotyczących legalności nagrywania rozmów w różnych stanach. Osobiście lubię takie informacje i uważam to za duży plus książki.
Gorąco polecam. Ta książka to ważny głos w dyskusji o przemocy wobec kobiet. (Zuczek75, 04.02.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Jeden z najmocniejszych punktów tej książki to zdolność autorki do budowania napięcia i zaskakiwania czytelnika. Slaughter zaskakuje zwrotami akcji, które trzymają w niepewności i skłaniają do ciągłego zgadywania, co wydarzy się dalej. Narracja jest intensywna, momentami trzymająca za gardło, co sprawia, że "Po tamtej nocy" to lektura nie tylko wciągająca, ale również emocjonalnie angażująca. Dodatkowo, warto podkreślić, że autorka wnikliwie zajmuje się problematyką przemocy i traumy, ukazując jej różne oblicza i wpływ na życie ofiar. Jednocześnie, poprzez postacie, ukazuje siłę i determinację kobiet, które potrafią się podnieść po najtrudniejszych chwilach. (Wolne Litery, 29.12.2023)
Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Sara odbudowała swój świat po tym, jak kilkanaście lat temu legł w gruzach. Dani Cooper przywołała jej demony. Obrażenia, jakich doznała dziewczyna, były bardzo podobne do tych, które ona odniosła, kiedy doznała brutalnej napaści.
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Miałam kilka podejść do tej książki. Do momentu procesu jakoś nie umiałam się w nią wkręcić, ale potem przepadłam. Z jednej strony chciałam dowiedzieć się tego, jak rozwinie się ta historia, z drugiej strony bardzo się tego bałam. Karin Slaughter słynie z tego, że w jej powieściach opisy zbrodni są dość krwawe, tak było i tym razem. W tej książce są brutalne opisy przemocy w stosunku do kobiet, więc jeśli jesteście wrażliwi na tym punkcie, lepiej poszukajcie sobie czegoś innego do czytania.
Ta powieść sprawiła, że wiele razy wyszłam ze swojej strefy komfortu czytelniczego i czułam, jak otwiera mi się nóż w kieszeni. Zwłaszcza gdy widziałam, jak bezkarni są pewni ludzie i do czego są oni zdolni, wiedząc, że nikt nic im nie może zrobić, bo wolność ma cenę, którą są w stanie zapłacić. To była mocna książka. Nie umiałam przeczytać jej na raz, musiałam robić sobie przerwy.
To kolejna już część cyklu z Willem Trentem i Sarą Linton. Czy można czytać ją w oderwaniu od reszty? Teoretycznie tak, bo autorka wplata w treść wydarzenia z przeszłości, które pozwolą zrozumieć bohaterów, ale uważam, że lepiej poznać ich od początku. Wtedy będziecie mogli nawiązać z nimi głębszą relację.
Nie żałuję, że dałam tej książce szansę, choć początek nie był dla mnie zbyt zachęcający. To był kawał dobrego, choć piekielnie trudnego pod kątem emocjonalnym thrillera. Polecam fanom mocnych wrażeń. (Czytelnia Mola Książkowego, 14.12.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Karin Slaughter to nazwisko, które prędzej czy później powinno zwrócić uwagę każdego prawdziwego fana thrillerów. Kiedyś sama przechodziłam obojętnie obok jej książek, dziś pozostaję ogromną fanką za całokształt, włożoną pracę a także fabuły, które nie rzadko spędzają mi sen z powiek. Autorka wydaje się pisać książki niepozorne, lekkie i idealne na leniwe popołudnia, ale to złudne pozory, które rozmywają się wraz z pierwszymi stronami.
Intensywne wrażenia łączą się z mroczną treścią, ponieważ od progu wita nas gęsty klimat. Nieustannie coś się dzieje, nie ma przerwy na złapanie oddechu, ponieważ już pierwsze strony zapraszają nas do potyczki ze złem w ludzkiej skórze. To właśnie mocna strona twórczości autorki: integrowanie czytelnika z treścią, angażowanie go w życie bohaterów, umożliwienie zrozumienia serwowanych emocji aż w końcu opowiedzenie się po jednej ze stron, ale kiedy każdy skrywa tajemnice taki ruch wcale nie jest łatwy.
Sara Linton piętnaście lat temu przeżyła tragedię, która wywróciła jej życie do góry nogami. To miał być zwykły imprezowy wieczór a jednak potoczył się zupełnie nie po jej myśli. Dopiero upływ lat pozwolił jej odbudować życie i zyskać karierę. Tylko czy na pewno? Pracowity wieczór na ostrym dyżurze odgrzebał zabliźnione rany i przywołał przeszłość, która jak się okazało, postanowiła o sobie brutalnie przypomnieć.
Cy wydarzyło się w życiu głównej bohaterki? I dlaczego dopiero po tylu latach ponownie przyszło jej walczyć z wyzwaniem? O tym przekonacie się sami, ponieważ nie mogłabym nikomu odebrać tej lawiny skrajnych emocji podczas czytania czy doszukiwania się ukrytych znaczeń podczas powolnego rozwiązywania tajemnic. Fabuła będzie pękać w swach od motywów, wyzwań czekających na Sarę oraz czytelnika a także kusić potencjalnym rozwiązaniem, którego i tak nie da się przewidzieć. W tej książce wszystko było w pełni opracowane i zaplanowane, więc przyjemność czytania rosła ze strony na stronę.
"Po tamtej nocy" to zabawa w kotka i myszkę, odgrzebywanie przeszłości oraz brutalny świat ludzi uważających się za lepszych i wyższych od pozostałych. Karin Slaughter nie tylko przedstawia nam ciekawą fabułę, ale sięga także po współczesne wartości, stawiając przed nami kwestie moralne. Thriller, dreszczowiec i kryminał w jednym doskonale sprawdzi się czytany po zmroku, aby spotęgować emocje, choć przyznaję, że nie brakuje ich czytając nawet za dnia. (Thievingbooks, 06.12.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Powieść pt. „Po tamtej nocy'' to książka Kavin Slaughter - amerykańskiej pisarki autorki powieści kryminalnych i thrillerów. W 2001 roku zadebiutowała powieścią „Zaślepienie'', która została nominowana do nagrody Sztyletu.
Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że książka porusza bardzo trudne tematy, przedstawione z mało delikatny sposób. Slaughter używa także bardzo precyzyjnych opisów oraz często języka pełnego wulgaryzmów, wszystko po to, aby oddać sens wypowiedzi czy sytuację bohaterów. Główna bohaterka Sara w przeszłości została brutalnie potraktowana i zgwałcona w miejscu pracy. Odkrywa powiązania pomiędzy jej sprawą a sprawą dziewczyny, która trafiła do niej na oddział po wypadku. Ofiara wypowiadając ostatnie słowa daje do zrozumienia, że została zgwałcona. Sara obiecuję, że postawi sprawcę przed sąd.
Sprawa komplikuje się jednak gdy prowadząc śledztwo, wychodzą nowe fakty na światło dzienne. W całą sprawę jest zamieszane wiele osób, a głównymi podejrzanymi są znajomi kobiety ze studiów. Pomimo ciekawego tematu książki oraz toczonego śledztwa uważam, że czegoś brakuje. Osobiście powieść mnie nie wciągnęła, lecz trud w czytaniu może być spowodowany ciężkim dla odbiorcy opisem lub słownictwem, które ma na celu umniejszyć każdej kobiecie.
Autorka bardzo dobrze opisała rozprawę sądową, w której bierze udział główna postać. Pomimo tego uważam, że opisy niektórych sytuacji są niepotrzebnie długie a parę wątków zwyczajnie pisane na siłę. Jednak pomijając kilka wad, zakończenie okazało się ciekawe i satysfakcjonujące dla czytelnika.
Raczej nie przeczytam już książki o takiej tematyce lub tej autorki, ale cieszę się, że porusza się takie tematy w ówczesnej literaturze.
M.G.
Szkolny Klub Recenzenta (Szkolny Klub Recenzenta, 28.11.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:"Jedno z was spędzi resztę życia, próbując o tym zapomnieć. Drugie spędzi ją na czerpaniu rozkoszy ze wspominania."
Wspomnienia Sary odżywają po piętnastu latach, gdy trzymając w dłoni serce pacjentki, potwierdza godzinę jej zgonu. To jeden z tych pacjentów, który zostanie w głowie lekarki na zawsze, a w tym przypadku obie kobiety wiele łączy.
Sara, wspierana przez agentów specjalnych Willa Trenta i Faih Mitchel, rozpoczyna prywatne śledztwo. W świetnie zarysowanej fabule, zmierzają do rozwiązania zagadki, kto stoi za przestępstwami wobec kobiet. Czy tej trójce uda się zatrzymać te straszne wydarzenia?
Przemoc fizyczna, gwałty, podawanie narkotyków, kręcenie video. Wszystko co w dzisiejszych czasach budzi strach i nie brzmi jak fikcja. Do tego dochodzi wpływowe, cieszące się pieniędzmi środowisko lekarskie, które jak wiadomo, krzywdy sobie wzajemnie nie zrobi.
To moja kolejna przygoda z Willem Trentem, którego darzę dużą sympatią. Lubię go za niebywałą inteligencję, za umiejętność wiązania faktów czy wychwytywania szczegółów, ale i za specyficzne cechy wynikające z jego neuroróżnorodności. W duecie z Sarą (teraz narzeczoną) przekonują mnie swoim oryginalnym, inteligentnym poczuciem humoru.
Książki Karin to jedne z niewielu czytanych przeze mnie kryminałów. I tym razem się nie zawiodłam, a utwierdziłam w przekonaniu, że przemyślane śledztwo można połączyć z wątkami obyczajowymi, może być zabawnie, a przy tym bez scen ociekających krwią. Mimo 450 stron, podczas czytania ani razu nie pomyślałem, że fabuła się dłuży, że są niepotrzebne wątki etc. Dochodzenie prowadzone jest z dbałością o szczegół, a to, że wymyka się wielu służbowym procedurom dodaje smaczku. Karin potrafi zadbać o klimat. Sukcesywnie buduje napięcie i odkrywa karty, jednocześnie nie stroniąc od zamieszania w fabule, coś dodając czy odwracając czymś uwagę czytelnika. (@nataliicodziennosc, 13.11.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Karin Slaughter to nazwisko, które prędzej czy później powinno zwrócić uwagę każdego prawdziwego fana thrillerów. Kiedyś sama przechodziłam obojętnie obok jej książek, dziś pozostaję ogromną fanką za całokształt, włożoną pracę a także fabuły, które nie rzadko spędzają mi sen z powiek. Autorka wydaje się pisać książki niepozorne, lekkie i idealne na leniwe popołudnia, ale to złudne pozory, które rozmywają się wraz z pierwszymi stronami.
Intensywne wrażenia łączą się z mroczną treścią, ponieważ od progu wita nas gęsty klimat. Nieustannie coś się dzieje, nie ma przerwy na złapanie oddechu, ponieważ już pierwsze strony zapraszają nas do potyczki ze złem w ludzkiej skórze. To właśnie mocna strona twórczości autorki: integrowanie czytelnika z treścią, angażowanie go w życie bohaterów, umożliwienie zrozumienia serwowanych emocji aż w końcu opowiedzenie się po jednej ze stron, ale kiedy każdy skrywa tajemnice taki ruch wcale nie jest łatwy.
Sara Linton piętnaście lat temu przeżyła tragedię, która wywróciła jej życie do góry nogami. To miał być zwykły imprezowy wieczór a jednak potoczył się zupełnie nie po jej myśli. Dopiero upływ lat pozwolił jej odbudować życie i zyskać karierę. Tylko czy na pewno? Pracowity wieczór na ostrym dyżurze odgrzebał zabliźnione rany i przywołał przeszłość, która jak się okazało, postanowiła o sobie brutalnie przypomnieć.
Cy wydarzyło się w życiu głównej bohaterki? I dlaczego dopiero po tylu latach ponownie przyszło jej walczyć z wyzwaniem? O tym przekonacie się sami, ponieważ nie mogłabym nikomu odebrać tej lawiny skrajnych emocji podczas czytania czy doszukiwania się ukrytych znaczeń podczas powolnego rozwiązywania tajemnic. Fabuła będzie pękać w swach od motywów, wyzwań czekających na Sarę oraz czytelnika a także kusić potencjalnym rozwiązaniem, którego i tak nie da się przewidzieć. W tej książce wszystko było w pełni opracowane i zaplanowane, więc przyjemność czytania rosła ze strony na stronę.
"Po tamtej nocy" to zabawa w kotka i myszkę, odgrzebywanie przeszłości oraz brutalny świat ludzi uważających się za lepszych i wyższych od pozostałych. Karin Slaughter nie tylko przedstawia nam ciekawą fabułę, ale sięga także po współczesne wartości, stawiając przed nami kwestie moralne. Thriller, dreszczowiec i kryminał w jednym doskonale sprawdzi się czytany po zmroku, aby spotęgować emocje, choć przyznaję, że nie brakuje ich czytając nawet za dnia. (ThievingBooks, 09.11.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:"Tym, kto chciałby być słońcem twojego dnia, mówiąc jaka jesteś piękna. Kto marzy o tobie częściej niż powinien. Kto jest trochę bardziej skaleczony niż inni. Kto nie zasługuje na przyjemność twojego towarzystwa. Kto cię rozczaruje, gdy dowiesz się kim jest.
To właśnie ja."
Do szpitala, na oddział ratunkowy, trafia Dani Cooper, mocno poturbowana dziewczyna, odurzona narkotykami i brutalnie zgwałcona. W tym czasie dyżur pełni Sara Linton, lekarka, która piętnaście lat temu przechodziła przez takie samo piekło. Ratując życie umierającej Dani, obiecuje jej, że dopadnie oprawcę.
Sara wraz ze swoim narzeczonym, Willem i jego partnerką z pracy, Faith, prowadzą prywatne dochodzenie. Trudna przeszłość lekarki daje o sobie znać na każdym kroku, gdyż przypadek Sary i Dani mają wiele wspólnych mianowników. W toku śledztwa, poznają kolejne, podobne przypadki.
Kto stoi za brutalnymi gwałtami i wykorzystywaniem kobiet? Czy jest to ten sam sprawca, który dopuszczał się zbrodni piętnaście lat temu? Czy działa samotnie, czy stoi za tym grupa gwałcicieli?
Książka "Po tamtej nocy" jest 11 tomem serii o Willu Trencie. Biorąc ją na tapet, nawet o tym nie wiedziałam i nie odczułam tego podczas lektury. Znaczy to, że każdy tom można czytać osobno. Jeśli były jakieś wzmianki z przeszłości bohaterów, były tak umiejętnie wprowadzone, że nie wybijały z rytmu.
Pomysł na thriller (tym bardziej z elementami medycznymi, które w tym gatunku uwielbiam) jak najbardziej ciekawy, trzymający w napięciu. Plot twist na końcu zaskoczył mnie, chociaż podczas lektury miałam przebłyski, że akcja może się tak rozwinąć.
Jedynie, co przeszkadzało mi w odbiorze całości, to styl pisarki. Według mnie był trochę toporny...A może tłumaczenie z oryginału trochę go "zniekształciło"?
Mimo wszystko jednak, doceniam fakt, że było kilka momentów, w których się zaśmiałam z tekstów bohaterów, a które rozładowywały wciąż budujące się napięcie.
Podsumowując:
Książka jest DOBRA. Ale czytałam lepsze z tego gatunku. Myślę jednak, że fanom autorki, ten tytuł bardzo przypadnie do gustu.
Do zaczytania.
Molly📖. (molly.ksiazkowa, 05.11.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Zawsze z niecierpliwością czekam na książki autorki. Lubię jej styl i sposób na prowadzenie fabuły.
Na ostry dyżur trafia Dani Cooper - młoda dziewczyna, której samochód uderzył w karetkę. kobieta trafia pod skrzydła Sary Linton. Niestety jej obrażenia są na tyle poważne, że Dani daje radę powiedzieć Sarze, że została zgwałcona i żeby ta znalazła sprawce.
Obrażenia Dani przypominają Sarze o swoim koszmarze sprzed lat, kiedy sama padła ofiarą gwałtu.
Czy możliwe jest, że to ten sam sprawca? W jaki sposób historia Sary i hermetycznego grona przyjaciół łączy się z Dani?
Sara wraz z Willem i Faith prowadzi prywatne śledztwo. Wzięła sobie za punkt honoru doprowadzenie sprawy do końca. Budzące się do życia uśpione demony Sary, nie będą dla niej zbyt łaskawe.
Fabuła jak zawsze ciekawie zbudowana, nie dostajemy nic na tacy a wręcz przeciwnie, czytelnik musi nieźle pogłówkować jak to wszystko jest ze sobą powiązane.
Autorka fajnie pokazała, że nawet z pozoru najlepsze przyjaźnie często są fałszywe i zawistne.
"Po tamtej nocy" to mroczny kryminał. O ludziach, którym wydaje się, że za pieniądze mogą kupić wszystko. O zarozumiałych egoistach i ich ofiarach.
Na minus zdecydowanie to dłuuuugie rozdziały. Mimo, że historia wciągająca to długie rozdziały wybijają ze stanu skupienia. Nie mniej dla fanów pióra pisarki ale również tych z Was lubiących takie powieści z dreszczykiem ;) (linekwksiazkach, 03.11.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:"Po tamtej nocy" autorstwa Karin Slaughter jest to mrożący krew w żyłach thriller, kryminał. Książkę tę pomimo swojej ilości stron i małej czcionce dosyć szybko się czyta. Sara Linton, czyli główna bohaterka książki pewnego wieczoru kilka lat temu została brutalnie potraktowana przez swojego oprawcę. Przeszłość postanowiła zostawić za sobą i jest teraz odnoszącą sukcesy lekarką i wiedzie dobre życie ze swoim mężem. Jednakże czy spodziewa się tego, że ten człowiek powróci? W książce mamy to ukazane za pośrednictwem kobiety, która została brutalnie potraktowana jak Sara. Czy główna bohaterka uwolni się w końcu od strasznej przeszłości? Uważam, że pomysł na fabułę jest interesujący. Natomiast warto wspomnieć, że nie jest to książka dla młodszych czytelników. Jeżeli lubicie dosyć mroczne thrillery to uważam, że jest to książka, która spełni wasze czytelnicze oczekiwania. (zaczytanakarola, 29.10.2023)
Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:Przedpremierowo.
Piętnaście lat temu życie Sary Linton uległo zmianie, kobieta została zgwałcona. Sara zaczęła życie na nowo, odnosząc sukcesy jako pediatra. Kiedy prawie dekadę później w szpitalu zjawia się Dani Cooper, Sara odnosi wrażenie „że to wydarzyło się wcześniej”. Obrażenia dziewczyny wskazują na to, że doznała tego samego przez co przechodziła Linton.
🥀Biorąc ten thriller kryminalny do ręki nie wiedziałam czego się spodziewać, bo ilość stron i drobna czcionka mnie przeraziły. 🙈
Dość zgrabnie skonstruowana, przemyślana fabuła. Dlaczego przemyślana? Bo prowadzona w niej sprawa była tak dokładna, tak skrupulatna, że miałam wrażenie jakbym brała w niej czynny udział. Jeśli chodzi o akcję to nie jest jakaś zawrotna, tu wszystko idzie własnym tempem.
🥀Sara Linton to narzeczona Willa Trenta, czyli głównego bohatera, ale tu na pierwszym planie jest ona. Śledztwo prowadzą na własną ręką. Kobieta wychodząc z imprezy, na której była z przyjaciółmi zostaje później zgwałcona w szpitalu. Przyjaźń bywa piękna, ale też zawistna i fałszywa. Wiele wskazuje na to, że w sprawę mogą być zamieszani jej dawni koledzy. Dlaczego to robili i jaki mieli w tym cel?
🥀Po tamtej nocy to lektura złożona, wielowątkowa mnie to nie przytłoczyło choćby ze względu na to, że jest napisana dobrym, przystępnym językiem (choć ten język momentami bywał nieco agresywny) a sama autorka się w tym wszystkim nie pogubiła. Jak już wspomniałam wyżej książka jest bardzo detaliczna, przez co można odczuć różne odczuwać pewne rzeczy.
Brutalne wspomnienia, przeżycia, trauma wielu kobiet.
🥀Jedynie czego mogłabym się uczepić (żeby nie było że tylko słodzę) to długich rozdziałów, ja osobiście wolę jak są krótsze, bo się wtedy nie rozpraszam.
Autorka na sam koniec zrobiła plot twist, przypuszczałam, że pewien bohater będzie mieć jakieś powiązania, ale Slaughter nieco odbiła piłeczkę.
Współpraca recenzencka z #harpercollinspolska 🙃 (Dominika wyszeptajmiksiazke, 24.10.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:„Zrób listę wszystkiego, czego się boisz. To właśnie ja”.
Na ostry dyżur do szpitala trafia Dani Cooper – młoda kobieta, której auto zderzyło się z karetką. Jest w krytycznym stanie i udaje jej się poinformować lekarkę Sarę Linton, że została zgwałcona i pobita i prosi o ujęcie sprawców. Niestety Dani umiera, a Sara czuje się jakby przeżywała swoją historię jeszcze raz. 15 lat temu dostała propozycję rezydentury i podczas świętowania sukcesu na imprezie została odurzona i zgwałcona. To wydarzenie odcisnęło piętno na całe życie lekarki. Teraz, do szpitala trafia dziewczyna z podobnymi obrażeniami jakich doznała Sara.
Kobieta z pomocą narzeczonego rozpoczyna dochodzenie. Tym bardziej, że domniemany sprawca gwałtu na Dani ma wpływowych rodziców, których zresztą Sara zna i wszystko wskazuje na to, że wymiga się od kary.
Sprawa okazuje się mieć głębokie dno. Merit Barrowe, Dani Cooper i Leighann Park – wątki tych dziewczyn są badane przez śledczych, tym bardziej, że są podobieństwa w działaniach sprawcy. Kobietom brakowało lewych butów i dostawały SMS-y o podobnej treści.
Okazuje się, że za wszystkim stało kilka osób. Mężczyźni namierzali kobiety do gwałtów. Tak dzielili między sobą działania, żeby żadnego z nich nie można było powiązać z konkretną ofiarą. Jeden śledził, drugi podglądał i robił zdjęcia i filmy, kolejny wysyłał wiadomości SMS. Z kolei Mistrz – gwałcił. Jak udało im się tak długo zachować to w tajemnicy?
„Po tamtej nocy” Karin Slaughter to mroczny kryminał, który pokazuje, że za pieniądze można załatwić i kupić wszystko. Pamiętajmy jednak, że sprawiedliwość prędzej czy później dopadnie każdego. (Justcallmeola, 21.10.2023)Opinia niezweryfikowana zakupem
Twoja opinia
aby wystawić opinię.