Pokój bez widoku
Grzegorz Gortat
Wydawnictwo: Media Rodzina
Wysyłamy: W ciągu 48h + czas dostawy
Cena normalna: 34.90 zł
Cena promocyjna: 26.11 zł
Oszczędzasz: zł (-25%)
Najniższa cena z ostatnich 30 dni
przed wprowadzeniem obniżki: 25.21 zł
- bony o wartości do 50 zł na kolejne zakupy
- zakładkę do książki
- aromatyczną herbatę
- Paczkomaty InPost 12.90 zł
- Odbiór paczki w punkcie 12.90 zł
- Orlen Paczka 9.90 zł
- Kurier Pocztex 14.90 zł
- Kurier InPost 13.90 zł
- Kurier DPD 15.90 zł
- Kurier DPD 39.90 zł
- Kurier DPD 49.90 zł
- Kurier DPD 69.90 zł
- Kurier DPD 79.90 zł
- Kurier DPD 119.90 zł
- Kurier DPD 89.90 zł
- Wysyłka zagraniczna od 39,90 zł
Darmowa dostawa od 199 zł
Przejmujący thriller, którego gęsta, naszpikowana niespodziankami akcja rozgrywa się w ciągu 24 godzin.
Pisarz John M. Godart, urodzony w Polsce jako Jan Michał Godurć, po wieloletnim pobycie w USA wraca do Polski. Opromieniony sławą zdobywcy Pulitzera, wymieniany wśród kandydatów do literackiego Nobla, uchodzi powszechnie za autorytet moralny i sumienie swego pokolenia po obu stronach Atlantyku. Jest wyczekiwany w ojczyźnie niczym bohater narodowy – wszak to ikona współczesnej światowej kultury, symbol polskiego twórcy odnoszącego sukcesy w Ameryce. Jest jednak ktoś, kto czeka na niego szczególnie niecierpliwie – i nie wydaje się mieć dobrych zamiarów.
- Tytuł
- Pokój bez widoku
- Autor
- Grzegorz Gortat
- Wydawnictwo
- Media Rodzina
- EAN
- 9788380087026
- ISBN
- 9788380087026
- Kategoria
- Literatura\Horror thriller
- Seria
- Gorzka czekolada
- Liczba stron
- 240
- Rok wydania
- 2020
- Oprawa
- Miękka
- Wydanie
- 1
Kod producenta: 9788380087026
Stan produktu: nowy
Średnia ocena: 3.5, liczba ocen: 2
-
Ocena:Każdy ma coś na sumieniu. Nie? Nigdy w życiu nie zdarzyło się Wam zrobić czegoś, czego się wstydzicie? Skrzywdziliście kogoś i baaardzo chcecie wymazać to z pamięci? Może przespałaś się z chłopakiem czy mężem najlepszej przyjaciółki? W młodości podkradłeś starym kasę z szuflady i zwaliłeś na młodszego brata? Wyśmiewałeś się z kolegi w klasie bo był inny? Umówmy się, każdy ma coś za uszami, święci nie jesteśmy. I teraz pomyślcie sobie, że pojawił się ktoś, kto zna Was od podszewki, zupełnie jakby Was śledził, zna wszystkie Wasze grzeszki i chce byście się przyznali do tego co najbardziej chcecie ukryć. Taki los spotka znanego pisarza. John M. Godart, czyli Jan Michał Godurć, 60letni profesor literatury, laureat Pulitzera i kandydat do literackiego Nobla wraca po latach z USA do Polski. Zamierza wynająć mieszkanie mające pomieścić Jego olbrzymie zbiory biblioteczne. Trafia się wspaniała okazja wynajęcia w okazyjnej cenie świetnego loftu w starej fabryce na Pradze. Jedzie go obejrzeć z pośrednikiem a po kilku minutach okazuje się, że rzekomy pośrednik zniknął, drzwi są zamknięte a okna zamurowane. Po chwili głos z głośnika oznajmia, że pisarz zostanie uwolniony pod warunkiem wyznania swoich najskrytszych przewinień, a na "trafienie" w to, na którym porywaczowi zależy ma trzy próby. Pisarz nie poddaje się łatwo i stara wykpić. Zaczyna więc od grzechów mniejszego kalibru, próbując ominąć ten najgorszy, a i tak nie są to przewinienia na które można machnąć ręką. Wyznania bohatera toczą się dwutorowo - z jednej strony słuchamy tego co chce wyznać, z drugiej, z retrospekcji poznajemy historię tego co koniecznie chce ukryć.
Pomysł na thriller super, wyznania pisarza zaskakują, tym bardziej że zdaje się On być kompletnie pozbawiony wyrzutów sumienia, zakończenie też jest dobre, ale ... czegoś mi zabrakło. Mam wrażenie że nie poczułam "chemii" z porywaczem, a Jego motywy kompletnie mnie nie przekonały, co biorąc pod uwagę treść książki było dość ważne. Powoduje to, że mam problem z oceną tej książki. Z jednej strony bardzo ciekawa, z drugiej mam niedosyt. Może po prostu przekonajcie się sami, myślę że mimo wszystko nie będziecie zawiedzeni. (Książkolandia, 24.04.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:„Pokój bez widoku” to mroczny thriller, w którym nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. I choć akcja dzieje się w zamkniętym pomieszczeniu i trwa zaledwie jeden dzień, tak dla głównego bohatera będzie to walka z demonami z przeszłości, ale i z czasem.
John Godart/Jan Godurć to sławny pisarz, który wraca do Polski i chce wynająć mieszkanie. Pomaga mu w tym Szloser, agent nieruchomości, który trafia na świetną okazję do wynajmu. Idealna lokalizacja, wielki loft, cisza spokój i oczywiście mnóstwo miejsca na książki, których Godart ma całe stosy. Mężczyzna nawet nie zdaje sobie sprawy, w jaką pułapkę zostanie wciągnięty i z czym przyjdzie mu się zmierzyć. To miało być zwykłe obejrzenie mieszkania, które stało się jego więzieniem. Pisarz będzie miał za zadanie opowiedzenia trzech historii z jego życia, które zataił z różnych powodów, znanych tylko jemu. Czy uda mu się wyjawić TĘ tajemnicę, o którą chodzi psychopacie, który go uwięził? Czy spowiedź będzie dla niego oczyszczająca?
Z ciężkim sercem to piszę, ale ta książka w ogóle do mnie nie trafiła. Do połowy jeszcze poniekąd mnie intrygowała. No bo porwanie, zamknięcie i cała ta otoczka tajemniczości, która mnie przyciągała. Chciałam wiedzieć jak to się wszystko potoczy. Ale im dalej tym byłam coraz bardziej znudzona. Ciągłe przeskoki czasowe, trochę mnie gubiły. W jednym momencie nawet nie wiedziałam o kogo chodzi, bo w rozdziałach zaczęły występować postacie i nazwy, określane tylko pierwszymi literami – wiecie np. kobieta o imieniu R. poszła do pana Z. i razem pojechali do G. Nie wiem co to za zabieg, ale mnie on totalnie do gustu nie przypadł… powodował tylko więcej chaosu w mojej głowie. Lepiej mi zapamiętać imiona niż litery! Ale dobra… mówię – idę dalej, może będzie lepiej… później było trochę historii, trochę historii literatury, które dobiły mnie całkowicie. No i przyszedł czas na finał… miałam jeszcze troszkę nadziei, że zakończenie rozniesie mój mózg! Niestety, rozczarowało mnie totalnie. A jak w końcu (po 3 dniach) przeczytałam te 240 stron, zastanawiałam się o czym w ogóle ta książka była…
Nie będę nikomu tej książki odradzać, z tego względu, że ja jednak wole thrillery, które wywołują u mnie jakiekolwiek emocje i dreszczyk. I choć tutaj z początku on był, tak po czasie zniknął, zastąpiony przez znudzenie. Wiem, że książka zbiera dobre opinie, więc tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to po prostu książka nie dla mnie. Może Wam bardziej przypadnie do gustu :) (justus_reads, 18.04.2021)Opinia niezweryfikowana zakupem
Twoja opinia
aby wystawić opinię.