Pomroki. Prokurator Michał Stróż. Tom 1
Mariusz Kanios
Wydawnictwo: Piąte Marzenie
Wysyłamy: W ciągu 48h + czas dostawy
Cena normalna: 48.00 zł
Cena promocyjna: 37.15 zł
Oszczędzasz: zł (-23%)
Najniższa cena z ostatnich 30 dni
przed wprowadzeniem obniżki: 29.72 zł
- bony o wartości do 50 zł na kolejne zakupy
- zakładkę do książki
- aromatyczną herbatę
- Paczkomaty InPost 12.90 zł
- Odbiór paczki w punkcie 12.90 zł
- Orlen Paczka 9.90 zł
- Kurier Pocztex 14.90 zł
- Kurier InPost 13.90 zł
- Kurier DPD 15.90 zł
- Kurier DPD 39.90 zł
- Kurier DPD 49.90 zł
- Kurier DPD 69.90 zł
- Kurier DPD 79.90 zł
- Kurier DPD 119.90 zł
- Kurier DPD 89.90 zł
- Wysyłka zagraniczna od 39,90 zł
Darmowa dostawa od 199 zł
Prokurator Michał Stróż otrzymuje sprawę, której wyjaśnieniem nikt nie jest tak naprawdę zainteresowany.
Śmierć starej, schorowanej kobiety to ma być zwykły wypadek. W śledztwie wychodzą stare sprawy.
Po latach demony z przeszłości zbierają straszne żniwo.
- Tytuł
- Pomroki. Prokurator Michał Stróż. Tom 1
- Autor
- Mariusz Kanios
- Wydawnictwo
- Piąte Marzenie
- EAN
- 9788397022805
- ISBN
- 9788397022805
- Kategoria
- Literatura\Sensacja kryminał
- Seria
- Prokurator Michał Stróż
- Liczba stron
- 320
- Format
- 12.8x20x2.8 cm
- Rok wydania
- 2024
- Oprawa
- Miękka ze skrzydełkami
- Wydanie
- 1
- Waga
- 0.348 kg
Kod producenta: 9788397022805
Stan produktu: nowy
Średnia ocena: 5, liczba ocen: 2
-
Ocena:Wow‼️‼️ Autor stworzył genialną fabułę z intrygą kryminalną z piekła rodem. Ten kryminał jest tak mroczny i koszmarny, że czytając miałam ochotę udusić bohaterów powieści. Przewracając kolejne strony powieści byłam w szoku gdy powoli odkrywałam paskudne tajemnice mieszkańców wsi Konary. Trafia tam bezkompromisowy i skrupulatny prokurator Michał Stróż, który ma zająć się sprawą Barbary Ubryk. Kobieta zginęła w pożarze. Mężczyzna kluczy pomiędzy teraźniejszością , a przeszłością. Niestety świadkowie znikają w podejrzanych okolicznościach, a ktoś mataczy w śledztwie.
Czy prokurator pozna prawdę, kto jest mordercą i jaki był motyw zabójcy?
"Pomroki" to bardzo dobry kryminał, który treścią wbija w fotel. Fabuła trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Czuć strach i przerażenie z każdą przewracaną kartką. Autor pokazuje nam jaki koszmar może rozgrywać się za zamkniętymi drzwiami naszych sąsiadów. To historia o okropnej matce, która zgotowała swojej córce piekło na ziemi. Mamy tutaj przykład, że demony przeszłości wrócą do oprawcy i zostanie wymierzona kara. Autor porusza temat nieudolności organów ścigania i tuszowania przestepstw pedofilskich osób duchownych. Śledziłam losy bohaterów i byłam przerażona ich postępowaniem oraz brakiem reakcji osób, które podejrzewały, co złego dzieje się w domu Ubrykowej. Książka nasycona jest emocjami, a małomiasteczkowa społeczność potrafi podnieść ciśnienie czytelnikowi. Ta historia udowadnia, że za wyrządzone krzywdy trzeba zapłacić. Na pewno zmusza do refleksji, aby nie lekceważyć niepokojących znaków. Uwielbiam czytać takie przerażające historie, a ten kryminał zapewnił mi mnóstwo emocjonujących chwil. Zajrzyjcie razem z prokuratorem Michałem Stróżem za zamknięte drzwi domu Barbary Ubryk i odkryjcie, co tam naprawdę wydarzyło się. Zapewniam, że wstrząśnie Wami ta historia.
Na pewno sięgnę po kolejne tomy, aby rozwiązywać kolejne sprawy z prokuratorem.
Gorąco polecam! (BRUNETTE BOOKS, 20.10.2024)Opinia niezweryfikowana zakupem
-
Ocena:“Pomroki” Mariusza Kaniosa to kryminał, który wstrząsa do głębi. Jednak nie przez rozlew krwi, makabrę czy wulgarność, a przez dokładne oddanie warstwy psychologicznej i nacisku na potworność czającą się wśród zwykłych ludzi… Ten tytuł to równocześnie otwarcie nowej serii z prokuratorem Michałem Stróżem i już sama ta postać jest niezwykła, zbudowana z dużą starannością. Wyróżnia się nie tylko wizualnie, ale i swoim stoickim podejściem do życia - nie jest skory do szybkich osądów, ważne są dla niego dowody i dążenie dzięki nim do prawdy. I tak pakuje się w sprawę, którą jego zwierzchnicy chcieliby szybko zamknąć, a która już od samego początku budzi w nim pewną rezerwę… Jest to sprawa pożaru w małej podkrakowskiej wiosce, w którym zginęła, stara, umierająca już kobieta. Czytelnik od razu wie, że żeby dojść do sedna tej historii, trzeba się cofnąć do lat 90-tych - w końcu akcja jest tak podzielona, że raz czytamy o wydarzeniach współczesnych, raz o tych z przeszłości. Rozdziały ułożone są z dużą starannością i dbałością o to, by czytelnik nie chciał książki odkładać, tylko raz po raz mówił ‘jeszcze jeden rozdział…’. Nacisk intrygi kryminalnej położony jest na krzywdy wyrządzane przez osoby, które powinny chronić i są to opisy wstrząsające psychicznie, a równocześnie każące pytać: dlatego nikt na to nie reaguje? Mimo tego, że autor w fabułę wikła temat Kościoła, to historia nie jest banalna, czytelnik nie ma wrażenia, że to już było. Myślę, że jest to zasługa tej głębi psychologicznej, tego osadzenia w wydaje się prawdziwej, bardzo realnej społeczności, co sprawia, że historia jest tak przeraźliwie i boleśnie realna… To książka, po lekturze której nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, zostawiła mnie w psychicznym otępieniu. To znaczy, że czułam ją całą sobą, a nie jest to łatwy wyczyn! (Kryminał na talerzu, 18.10.2024)
Opinia niezweryfikowana zakupem
Twoja opinia
aby wystawić opinię.