Skorumpowani

Średnia ocena: 4.8, liczba ocen: 5

• Ocena:
  Denny Malone najpełniej spełnia się jako dobry glina. Zresztą, jego liczne osiągnięcia pozwalają mu tytułować się królem północnego Manhattanu i choć konkretnie piastuje stanowisko sierżanta policji, to jego zaszczytne osiągnięcia zawdzięcza jako przywódca grupy DaForce. Grupa ta specjalizuje się w zadaniach, w których powiązane są poważniejsze przestępstwa jak handel narkotykami i bronią czy zwalczanie gangów. Zresztą, grupa DaForce nie bez powodu zbiera wyróżnienia, ponieważ tworzą ją mężczyźni bezwzględni, nieugięci, zdeterminowani i niebojący się żadnego ryzyka. Co więcej, ci mężczyźni na co dzień stanowią ekipę przyjaciół, także na śmierć i życie.
  
  Przez długie lata służby sierżant Malone niemalże wzorowo przykładał się i wykonywał swoje obowiązki. Był bezwzględny, ale skuteczny. Z każdej misji wychodził zwycięsko.
  Niemniej, tylko nieliczni wiedzą, że Denny Malone ma brudne ręce, a skradzione pieniędzy są nielegalnym łupem z największego nalotu policyjnego w historii NY. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, które przypominają przywódcy DaForce o dawnym rabunku kilku milionów — w gotówce i w narkotykach. Coraz częściej dawni wrogowie wtykają nos w nie swoje sprawy, a agenci federalni stąpają mu piętach i mocniej zaciskają pętelkę na jego szyi celem pozyskania jakichś informacji.
  Oni jeszcze nie wiedzą, że Denny Malone jest skorumpowany..
  
  Akcja książki jest wciągająca, szybko się ją przemierza dzięki krótko skonstruowanym rozdziałom. Opinie na temat tej książki były obiecujące i intrygujące, niemniej, nie potwierdzę słów opiniującego Stephena Kinga, że jest to powieść na miarę "Ojca Chrzestnego" tylko w świecie glin.
  Niejednokrotnie już czytałam lektury kryminalne o porachunkach policyjnych czy dylematach o moralności. W tym przypadku również scenariusz jest podobny; dobry i najlepszy z najlepszych glina wpada w poważne tarapaty na własne życzenie i jego wybór jest trudny, czy zdradzić swoich z policji, czy narazić życie kolegów, rodziny i ukochanej..
  Dylemat moralny pomiędzy poczuciem zawodowej odpowiedzialności i lojalności wobec kolegów z pracy czy ratowanie siebie, zwłaszcza kiedy miasto wstrząsają kolejne gwałtowne zamieszki na tle rasowym. Pytanie, czy wybrać proste i łatwe rozwiązanie, czy to bardziej skomplikowane, które poniesie za sobą ofiary.. (agraaafka, 11.04.2022)
• Ocena:
  Jako fanka kryminałów oraz thrillerów wszelakiej maści zawsze chętnie sięgam po powieści, które mają w sobie mocne fabuły. Dlatego książka Dona Winslowa od razu wzbudziła moją ciekawość, szczególnie gdy przeczytałam w zagranicznych recenzjach, że historia bardzo ciekawie oddaje zasady funkcjonowania amerykańskiej policji. Nigdy wcześniej nie czytałam podobnej lektury, więc czym prędzej zasiadłam do "Skorumpowanych" i wiedząc mniej więcej czego mogę po niej oczekiwać zaczęłam przerzucać kolejne strony.
  
  Na początku było mi trudno odnaleźć się w tym wszystkim. Pierwsze rozdziały to dużo treści, wiele faktów, mnóstwo opisów i niespieszna akcja, więc początkowo bałam się, że tym razem nie podobał lekturze. Jednak kiedy już zaczęłam tracić nadzieję na szybsze tempo i konkretne wydarzenia, autor rozwiał mgłę informacji na rzecz przyjemniejszych wydarzeń.
  
  Poznajemy historię głównego bohatera imieniem Denny Malone, sierżanta nowojorskiej policji, dowódcy grupy Da Force. To tam powoływani są najlepsi funkcjonariusze do walki z handlem narkotykami oraz nielegalną bronią, czyli poznajemy losy jednej z najciekawszych policyjnych odłamów. Malone pracując już od osiemnastu lat widział wiele okrucieństwa, bezwzględności oraz egoizmu. Nikt jednak nie spodziewał się, że on sam wkroczy na ścieżkę zła kradnąc wraz z kolegami miliony dolarów. Czy ujdzie mu to na sucho? A może wyrzuty sumienia doprowadzą go do ostateczności?
  
  Bez wątpienia to powieść dla wybranego grona odbiorców i nie każdemu przypadnie ona do gustu. Jest dobrze napisana, ciekawa i nawiązująca nie tylko do pracy policji, ale również skorumpowania, chciwości czy wszechobecnej pokusy, jest też ciężka w odbiorze, dosadna i nie da się jej przeczytać w jeden wieczór. Jeśli kogoś interesują fakty z pracy funkcjonariuszy - na pewno będziecie miło zaskoczeni ogromem pracy jaką autor włożył w swoją powieść, ponieważ to przekłada się na całą treść lektury.
  
  Don Winslow nie owija w bawełnę, pokazuje okrucieństwo świata i jednocześnie wyjaśnia nam jak działa praca policji. "Skorumpowaniu" mocno więc wpływają na wyobraźnię i chyba właśnie to podobało mi się najbardziej. Nie jest to pozycja idealna, trochę nużąca, czasami przyciężka, ale na pewno zaskakuje ogromem faktów, klimatem a także idealnie oddaje podział na policję i klasy społeczne, przedstawia mnóstwo moralnych dylematów i nie pozostawia obojętnym na rozgrywaną sytuację. Pozycja dla wybranych, ale jeśli będziecie wiedzieć czego po niej oczekiwać to może Was miło zaskoczyć. (ThievingBooks, 20.02.2022)
• Ocena:
  Skorumpowani to rewelacyjna powieść kryminalna, w której akcja mknie niczym wicher, a każda postać jest dopracowana w szczegółach. Doskonale nakreślone miasto pełne grzechu, handlarzy narkotyków, gwałcicieli, handlarzy żywym towarem, ale nie tylko, gdyż ten brudny świat przenika do elit i policjantów ze złotymi odznakami. Mocna, dająca do myślenia proza, od której nie można się oderwać. Serdecznie polecam:) (JolaK, 14.02.2022)
• Ocena:
  Momentami ostra, szczera do bólu, mroczna historia, której bohaterem jest Denny Malone nazywany królem północnego Manhattanu nowojorski policjant. Od zawsze chciał być gliną. W zasadzie nie miał innych życiowych marzeń poza byciem najlepszym stróżem prawa. Niby wszystko proste, oczywiste. Jednak jak się szybko w trakcie lektury okazuje, coś poszło nie tak....bardzo nie tak. I Denny znalazł się nie tam gdzie powinien.
  Mężczyzna dowodzi elitarnym zespołem o nieograniczonych uprawnieniach. Formacja ta została powołana do zwalczania gangów, handlu narkotykami i bronią. Dowódca takiego oddziału powinien być wzorem. Jednak to właśnie Denny ma brudne ręce.
  Wraz z kolegami ukradł kilka milionów dolarów – w narkotykach i gotówce – zdobytych podczas największego policyjnego nalotu w historii Nowego Jorku. A to dopiero czubek góry lodowej tego, co dokonał stojący po mrocznej stronie prawa Malone.
  Opisy są realistyczne, nakreślone prostymi słowami, bez zbędnych ozdobników, bez ciągnięcia na siłę fabuły. Winslow używając normalnego, prostego języka wystarczająco oddaje klimat NY i władających nim ludzi. Korupcja, przestępstwa, chciwość, siatka zależności, zarówno po stronie przestępców, jak i po stronie tych, którzy teoretycznie powinni strzec prawa.
  Rozrośnięta niczym największa pajęczyna siatka zależności zdaje się nie mieć końca. W pewnym momencie czytelnik zaczyna się zastanawiać, czy w NY jest ktoś uczciwy...
  Wielkim plusem opowieści są jej główni bohaterowie. Pierwszy to miasto Nowy Jork, które autor opisuje bardzo drobiazgowo. Poznajemy przy tym przede wszystkim tę mroczną, rzadko dostępną dla zwyczajnych ludzi część metropolii.
  Drugim bohaterem jest Denny Malone, postać nietuzinkowa, wieloznaczna, barwna i mimo mrocznego życia po ciemnej stronie nie mająca żadnych skrupułów.
  Wspaniale stworzony i zaprezentowany wzorzec antybohatera, człowieka, któremu coś poszło nie tak, który miał wzniosłe idee, a wyszło...Winslow stworzył pełnokrwistego, wzbudzającego całą gamę uczuć człowieka, postać z krwi i kości z którym może się utożsamiać wielu czytelników.
  Autor już od pierwszej strony wciąga nas w mroczny, niepokojący, brudny świat nowojorskich przestępców, ale i nowojorskich skorumpowanych gliniarzy. Winslow kreśli barwny, niepokojący świat, w którym akcja przedstawiona jest niczym migawki zdjęciowe, szybko, krótko, oszczędnie. Całość podszyta jest niepokojem, niedopowiedzeniami, a momentami nawet obrzydzeniem.
  Polecam. Czyta się doskonale i książka bardzo mocno wciąga. Idealna lektura na długie, zimowe wieczory i bardzo dobra, dopracowana powieść. (Katarzyna Maciejewska, 12.02.2022)
• Ocena:
  Z przykrością muszę stwierdzić, że doba jest niestety za krótka i choć bym chciała to nie dam rady poznać tych wszystkich ciekawych premier i starszych tytułów, które czekają na mnie na przeczytanie. Gdy jednak w zapowiedziach zobaczyłam ,,Skorumpowanych" doszłam do wniosku, że bardzo dawno nie czytałam nic podobnego i z całą pewnością będę musiała skusić się na książkę Dana Winslowa. Tak też się stało i krótko po jej otrzymaniu od razu zabrałam się za jej lekturę. Dodatkowym motorem napędowym był fakt, że dawno nie czytałam nic z tego gatunku i chciałam zobaczyć co autorowi udało się stworzyć. Zaręczam, że na nudę nie można narzekać, a sensacja goni kolejną zagadkę i tajemnicę, które w końcu wyjdą na jaw.
  
  Już sam tytuł sugeruje to, że będziemy mieli okazję zapoznać się z historią bohaterów, który nie rezygnowali gdy proponowano im łapówki, czy inne korzyści. Głównym bohaterem został właśnie taki policjant, który przyjmował prezenty. Niestety, w sprawę zaangażowały się inne organy, które postanowiły zrobić porządek z tymi, który byli stróżami prawa, ale sami go nie przestrzegali. Główny bohater został postawiony przed trudną decyzją. Mógł donieść na kolegów lub samemu pójść do więzienia. Wtedy jego dzieci nie miałyby zapewnionych studiów ze względu na słabą sytuację materialną. Jaką decyzję podjął Denny Malone?
  
  Pozycja jest o tyle ciekawa, że taka sytuacja może zdarzyć się każdemu z nas. Jesteśmy nieraz stawiani przed wyborem czy zachować czyste sumienie czy może na kogoś donieść, zachowując przy tym twarz. Nie jestem za donosicielstwem, jednak byłam bardzo ciekawa w jaki sposób postąpi Malone. Mógł zawieść rodzinę lub przyjaciół-policjantów. Sam musisz przekonać się jaką decyzję podjął, a zaręczam, że nie była ona łatwa. Cokolwiek by nie zrobił, i tak ktoś był poszkodowany. Dan Winslow stworzył życiową sensacyjną pozycję, którą czyta się niezwykle lekko i sprawnie. (Paulina Kwiatkowska, 05.02.2022)