Zło pójdzie za tobą
Mark Edwards
Wydawnictwo: Muza
Wysyłamy: W ciągu 48h + czas dostawy
Cena normalna: 49.90 zł
Cena promocyjna: 33.28 zł
Najniższa cena z ostatnich 30 dni
przed wprowadzeniem obniżki: 33.28 zł
- bony o wartości do 50 zł na kolejne zakupy
- zakładkę do książki
- aromatyczną herbatę
- Paczkomaty InPost 12.90 zł
- Odbiór paczki w punkcie 12.90 zł
- Orlen Paczka 9.90 zł
- Kurier Pocztex 14.90 zł
- Kurier InPost 13.90 zł
- Kurier DPD 15.90 zł
- Kurier DPD 39.90 zł
- Kurier DPD 49.90 zł
- Kurier DPD 69.90 zł
- Kurier DPD 79.90 zł
- Kurier DPD 119.90 zł
- Kurier DPD 89.90 zł
- Wysyłka zagraniczna od 39,90 zł
Darmowa dostawa od 199 zł
Daniel i Laura, trzydziestoparolatkowie z Londynu, wyruszają w wielką podróż po Europie. Po powrocie planują się pobrać, założyć rodzinę. Gdy ich poznajemy, są w Budapeszcie – wsiadają właśnie do nocnego pociągu jadącego do Rumunii. Zapowiada się niezapomniana wyprawa. I rzeczywiście, na mocne wrażenia nie trzeba długo czekać. Już wkrótce para ląduje na nieczynnej stacyjce, gdzieś na rumuńskim odludziu. Usunięta z pociągu przez pograniczników za brak dokumentów. Bo dokumenty i plecaki skradziono im, gdy spali w najlepsze w kuszetce.
Postanawiają, idąc wzdłuż torów, dotrzeć do najbliższego miasteczka, ale ponieważ w dziwnych okolicznościach znika ich rumuńska towarzyszka Alina – zapuszczają się w głąb lasu. Gdy szukają dziewczyny, trafiają na rozległą polanę i stojący na niej samotny dom. To, co tam zobaczą przyprawi ich o dreszcze…
Ta upiorna rumuńska przygoda będzie się odzywać ponurym echem także po powrocie do Londynu. Na zdruzgotane nerwy Laura poszuka pomocy u psychoterapeutki. Daniel wynajmie detektywa, żeby zbadał sprawę. Wrażenia z Rumunii pozostawią trwały, niezbywalny ślad już na zawsze. I Laura, i Daniel będą cierpieć na zespół stresu pourazowego. Co go spowodowało? Jakie mroczne zagadki skrywał dom na odludziu?
Edwards po mistrzowsku stopniuje napięcie, zwodzi czytelnika, sprowadza go na manowce wyobraźni i zaskakuje, nie tylko nagłymi zwrotami akcji.
- Tytuł
- Zło pójdzie za tobą
- Autor
- Mark Edwards
- Tłumacz
- Andrzej Goździkowski
- Wydawnictwo
- Muza
- EAN
- 9788328724587
- ISBN
- 9788328724587
- Kategoria
- Literatura\Horror thriller
- Liczba stron
- 480
- Rok wydania
- 2022
- Oprawa
- Miękka ze skrzydełkami
- Wydanie
- 1
Kod producenta: 9788328724587
Stan produktu: nowy
Średnia ocena: 5, liczba ocen: 2
-
Ocena:Mam znakomitą propozycję książki dla fanów przerażających i upiornych thrillerów oraz horrorów.
Główni bohaterowie powieści to trzydziestoparolatkowie z Londynu. Daniel i Laura wyruszają w wielką podróż. Po powrocie zamierzają wziąć ślub i założyć rodzinę. Wsiadają w Budapeszcie do nocnego pociągu, który jedzie do Rumunii. Wkrótce zostają wyrzuceni z pociągu przez kontrolerów za brak dokumentów, które skradziono im gdy spali. Lądują gdzieś na rumuńskim odludziu. Trafia tam też Rumunka Alina, która podróżowała tym samym pociągiem. Rozpoczynają wędrówkę wzdłuż torów do najbliższego miasteczka. Po drodze trafiają na dom w lesie i wtedy zaczyna się ich koszmar...
Co stało się podczas pechowych wakacji?
Co zmieniło życie Laury i Daniela w prawdziwy koszmar?
Wow! To jest tak przerażający thriller, że przyprawia o palpitacje serca. Podczas czytania odczuwałam niepokój i strach oraz adrenalinę. Autor potrafi trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Przewracając następne kartki nie wiadomo, co jeszcze czeka bohaterów. Gwarantuję Wam, że nie odłożycie tej książki dopóki nie poznacie zakończenia. Jednak naszykujcie się, że strach będzie Wam towarzyszył nonstop.
Będzie bardzo mrocznie, niebezpiecznie, tajemniczo i intrygująco.
Rewelacyjny thriller psychologiczny, który otoczy Was gęsty i mroczną atmosferą.
Długo nie zapomnę o tej historii.
Polecam gorąco! (BRUNETTE BOOKS, 28.11.2022) -
Ocena:Marzyła Wam się kiedyś podróż dookoła świata lub po Europie z plecakiem i aparatem w ręku? Taki typowy spontan?Na stopa, samochodem, pociągiem? Mamy takie czasy, że w środkach lokomocji możemy przebierać do woli. Oczywiście wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Taka wycieczka fajna rzecz, można pozwiedzać, poodpoczywać, porobić zdjęcia i później chwalić się znajomym. Ale jak wiadomo, każda podróż wiąże się z jakimś ryzykiem. No bo tylko pomyślcie, jedziecie do nieznanego kraju lub krajów i tak naprawdę nie wiecie, co Was tam spotka.
W taką podróż po Europie zabiera nas Mark Edwards w swojej najnowszej książce. Jesteście gotowi? Para Londyńczyków Laura i Daniel, zanim założą rodzinę, postanawiają zwiedzić Europę. W Budapeszcie wsiadają do nocnego pociągu, który ma ich zabrać do Rumunii. Dalej będzie prawie jak w tej piosence:
"Wsiąść do pociągu byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle..." - Maryla Rodowicz "Wsiąść do pociągu"
Podróż marzeń okazuje się porażką. W nocy ktoś kradnie ich dokumenty i bilety. Wyrzuceni z pociągu trafiają na odludzie. Idąc wzdłuż torów, mają nadzieję, że trafią do najbliższego miasta. Niestety po drodze znika ich rumuńska znajoma Alina. Muszą zboczyć z trasy i zapuszczają się w las. W trakcie poszukiwania Aliny trafiają na polanę, na której stoi dom. Wejść czy nie wejść? Oto jest pytanie. To, co tam znajdą odmieni ich życie na zawsze.
Po powrocie do Londynu zarówno Laura jak i Daniel są już zupełnie innymi ludźmi. Podróż do Rumunii odcisnęła na nich swoje piętno. Czują się obserwowani i mają wrażenie, że ktoś czyha na ich życie. Laura widzi duchy, a Daniel nieistniejące zdjęcia. Czyżby popadali w paranoję? Czy to możliwe, że te wszystkie dziwne zjawiska, które dzieją się wokół nich, są związane z Rumunią? Jakie tajemnice skrywał dom na odludziu?
"Kiedyś nie wierzyłem, gdy ludzie mówili o złu, o tym, że niektórzy są nim przeżarci do szpiku kości... Teraz doszedłeś do wniosku, że niektórzy tacy się rodzą".
Fascynująca książka, w której autor stopniowo buduje napięcie. Nie zdradza od razu wszystkich szczegółów, czym doprowadza czytelnika do szału. Bo chciał, nie chciał, trzeba czytać dalej, aby się dowiedzieć, co wydarzyło się w domku w lesie. I tu też nie od razu poznajemy wszystkie detale. Oczyma wyobraźni już widzę ten tytuł na szklanym ekranie. To byłby niesamowicie emocjonujący film. Książka powstała na podstawie własnych doświadczeń autora. Przez moment zastanawiałam się, czy to na pewno thriller, czy może horror. I gdy już wszystko zostało wyjaśnione, autor postanowił na koniec "dorzucić do pieca".
Polecam!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Muza. (Kuklinska Joanna, 21.11.2022)
Twoja opinia
aby wystawić opinię.